20 stycznia 2013

skrzat

Chyba wreszcie udało mi się osiągnąć styl, którego chciałabym się trzymać przynajmniej w pracy na komputerze. Przepraszam, że nazwa bloga tak paskudnie zakrywa fragment ilustracji, ale internet jest pełen złych ludzi, którzy twierdzą, że prawa autorskie tutaj nie obowiązują... Skrzat  powstał w 3 godziny z niewielkim haczkiem i choć patrzy się srogo to sprawił mi dużo frajdy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz